2019-03-31

Alex Szczechura

Dossier:  Alex Szczechura, ur. 01.05.1990 w Brantford Canada, środkowy w GKS Tychy, wzrost 175 cm, waga 85 kg. KLubowa historia: Brantford Eagles (GOJHL) Canada, Penticton Vees (BCHL) Canada, Ohio State Univ. (NSAA) USA, Rapid City Rush (ECHL) USA, Orlik Opole, Ciarko PBS Bank Sanok.

W pierwszych minutach meczu strzeliłeś bramkę. Czy to, że drużyna strzeliła bramkę na samym początku meczu psychologicznie pomogło drużynie?
Oczywiście, że tak, szybko strzeliliśmy drugą bramkę, tak, że staraliśmy się zrobić wszystko, aby wygrać mecz. Te dwie bramki to był dobry początek dla nas.

Wydaje się, że mecz w Nowym Targu był dla drużyny cięższy niż dzisiejszy, bo trwał ponad 5 godzin. Jak myślisz, co się zmieniło?
Myślę, że każdy mecz jest dla nas ciężki, natomiast dzisiaj staraliśmy się strzelić jak najwięcej bramek nie patrząc na ubiegły mecz. Jeżeli chodzi o tamten mecz, to odegraliśmy siedem tercji. Ostatnia tercja była na szczęście dla nas.

Twój brat Paul też gra w hokeja w Traktorze Czelabińsk. Czy oglądasz mecze brata, a on twoje?
Tak, śledzę jak mu powodzi. Oglądam mecze brata, wiem, że szybko odpadli z play-off (0-4 z Jekaterynburgiem). Brat codziennie pisze do mnie i życzy powodzenia przed meczem. To jest przyjemne dla mnie.

W finale będziecie grać z Cracovią. Pasy tuż przed play-off wzmocnili się nowymi zawodnikami. Widziałeś ich już?
Tak, oglądaliśmy kilka meczów Cracovii w telewizji. Mają silną drużynę. Nie mogę się już doczekać finałowych meczów. Jestem pewien, że oni też z niecierpliwością czekają. To będzie bardzo ciekawa seria meczów.

I na koniec kilka słów dla kibiców…
Bardzo dziękujemy kibicom za wsparcie i za to, że kibicują nam nawet, kiedy przegrywamy. Dzisiaj nam bardzo nam pomogli. To jest wspaniałe uczucie, kiedy nas wspierają tacy kibice. Liczymy na to, że w kolejnych meczach będziecie tak samo gorąco nas wspierać.

facebook