Na turnieju Torkat Cup o problemach wrocławskiego hokeja

W ub. sobotę i niedzielę w Katowicach odbyła się pierwsza edycja turnieju TORKAT CUP. W turnieju wzięły udział drużyny: UKS Zagłębie Sosnowiec, RTH Ruda Śląska, WTH Wrocław, TMH Polonia Bytom i gospodarzy TAURON KH GKS Katowice S.A. Turniej rozgrywano w trzech kategoriach wiekowych i we wszystkich kategoriach hegemonami okazali się goście z Sosnowca, którzy wygrali wszystkie swoje mecze. Do Katowic przyjechały 3 drużyny zza miedzy a tylko jedna z Wrocławia przejechała 200 km na turniej. Trenera młodych wrocławiaków Grzegorza Górskiego poprosiliśmy o "kilka słów do mikrofonu":

 

 

- Jakie były początki hokeja we Wrocławiu?
Po wojnie we Wrocławiu w latach 50 czy 60 funkcjonowały trzy kluby: Śląsk Wrocław,  Piast, a później Dolmel Wrocław. Dolmel grał przez lata w drugiej czy chwilami w trzeciej lidze. We Wrocławiu, 500m od rynku, było sztuczne (odkryte) lodowisko Torpiast, które miało widownię na 5 tys. ludzi. Niestety, kiedy zaczęły nadchodzić czasy transformacji Dolmel, po sezonie 1987/88 zawiesił działalność w drugiej lidze. Hokej z powodów ekonomicznych we Wrocławiu upadł. Pamiętam to jeszcze, bo sam grałem w ostatnim sezonie w Dolmelu.

- Później powstało WTH czy jeszcze coś było pomiędzy Dolmenem a WTH?
Od upadku Dolmelu nie było hokeja do czasu, kiedy w 2004 założyliśmy Wrocławskie Towarzystwo Hokejowe. Byli to praktycznie zawodnicy, którzy grali jeszcze w Dolmelu. Wśród założycieli był Tadeusz Bański a dołączyli inni zapaleńcy, jak Maciej Ożóg, który grał wcześniej ekstraklasę w Toruniu, był kolega z Kanady z Japonii a ostatnio dołączyło do nas sporo zapaleńców hokejowych zza wschodniej granicy. Graliśmy w III lidze poznańskiej a teraz gramy ligę regionalną w Niemczech. Poza tym jeździmy na różne turnieje.

- Kiedy zaczęliście szkolić dzieci?
MUKS WTH Wrocław powstał w 2016 roku. Wcześniej kilku z nas hokeistów WTH zrobiliśmy uprawnienia instruktora hokeja na lodzie, żebyśmy mieli odpowiednią wiedzę do szkolenia dzieci. Impulsy do stałego szkolenia dzieci dały nam również campy Jarka Byrskiego, które organizował w Poznaniu. Mamy za sobą dopiero trzeci sezon. Oczywiście zaczęliśmy od naboru i od razu w sezonie 2016/17 wystartowaliśmy w Śląskiej Lidze Minihokeja. Liczyliśmy bardzo na pomoc miasta, że udostępni nam lodowisko przy ul.Spiskiej 1. Jest to pełnowymiarowe lodowisko kryte, jednak tutaj musimy płacić do spółki miejskiej zarządzającej lodowiskiem cenę 1270 zł/godzinę lodu.

- To gdzie trenujecie?
Na treningi adoptowaliśmy Białego Orlika przy XIV LO na ul.Toruńskiej. Mamy tam do dyspozycji taflę 20x30m. Lodowisko jest zadaszone i posiada szatnie, więc możemy trenować nawet jak pada. Do nauki jazdy czy pierwszych kroków z krążkiem to może być obiekt wystarczający. Lodowisko to jest zamrożone od listopada do marca czyli możemy liczyć na jakieś 5 miesięcy lodu. Resztę sezonu trenujemy na rolkach. Np. na turniej do Katowic przyjechaliśmy już w czasie, kiedy od 2 tygodni nie mamy zamrożonego lodu.

- Ile macie grup?
Żak młodszy, minihokej no i plus nabór. Trenujemy 3 razy w tygodniu. W minihokeju gramy w grupie śląskiej, która jest najsilniejsza w Polsce. Dziś np. bierzemy udział w 2 turniejach, bo jeszcze minihokej gra w Opolu ostatni turniej. Niestety nasze lodowisko do minihokeja wystarcza nam tylko do treningów i ew. meczów sparingowych. Mecze ligowe zarówno minihokeja jak i żaka rozgrywamy na wynajętych lodowiskach poza Wrocławiem. Chcemy, żeby jak najwięcej dzieciaków zmotywować, żeby oni później ciągnęli swoich rodziców na hokej.

- Szkolicie również żaka na tym Białym Orliku?
Żaka chcielibyśmy szkolić na pełnowymiarowym lodowisku, ale oprócz ceny to jeszcze nam proponowano lód w soboty czy niedziele w godzinach rannych. Tak więc jeździmy 60 km do Świdnicy. Kiedyś w Świdnicy była baza wojsk sowieckich i było tam lodowisko na którym występowały gościnnie takie kluby jak CSKA. Kiedy 2 lata temu organizowano we Wrocławiu World Games, to zamiast wybudować jakiś obiekt we Wrocławiu to wyremontowano tą halę w Świdnicy. I tak się przenosimy z miejsca na miejsce. O, jest jeszcze ładny obiekt niedaleko Wrocławia w Oleśnicy, ale tam znów tafla ma rozmiary 26 x 48m. W zasadzie doszliśmy do apogeum naszej działalności we Wrocławiu. Szkolić żaka starszego nie mamy gdzie, albo nas nie stać i nie wiemy co mamy powiedzieć tym zapalonym dzieciakom. Co bardziej zasobni rodzice przenoszą swoje hokejowe nadzieje do innych miast. Np. jeden chłopak poszedł grać do Sparty Praga, ale tylko dzięki rodzicom. Drugi trenuje w Toruniu, gdzie zdobył w tym roku mistrza w żaku młodszym. Kolejny przeszedł już do młodzika do Orlika Opole.

- Czego życzyć fanatykom hokeja we Wrocławiu?
We Wrocławiu na piłkę nożną idą olbrzymie kwoty liczone w dziesiątkach milionów złotych. Chcielibyśmy zyskać większe wsparcie od miasta. Ja jako były hokeista pamiętam, że Dolmel zbudował lodowisko nad którym powstała hala Orbita. Lodowisko to zostało przekazane do miasta za złotówkę z zastrzeżeniem, że będzie udostępniane również za złotówkę dla hokeja. Hala Orbita powstała, właśnie jako arena hokejowa z pełną infrastrukturą. Instalacja mrożeniowa na Orbicie działa! Marzy nam się grać na tej hali. Niestety w hokeja zagrano tam przed 15 laty. Dziś do band hokejowych są przykręcone siedzenia, żeby widzowie lepiej widzieli mecze siatkówki! Hokej na lodzie jest tak piękną dyscypliną, że wart jest poświęcenia mu więcej uwagi przez włodarzy miasta.

- Dziękujemy za rozmowę i życzymy powrotu hokeja do Orbity i na orbitę zainteresowań władz Wrocławia!

facebook

♦♦♦ Witamy na oficjalnej stronie pierwszej edycji kolekcjonerskich kart polskiego hokeja ♦♦♦ Tutaj będziemy dla Was podawać najciekawsze newsy o kartach kolekcjonerskich ♦♦♦ Ponad 55 tys. UDS zapłacono za debiutancką kartę Connora McDavida z 2015 roku ♦♦♦ W Wałbrzychu doszło do kradzieży kart. Pewna pani ukradła z marketu 110 saszetek z naklejkami i 116 z kartami kolekcjonerskimi polskich piłkarzy. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 5 lat. ♦♦♦Patrick Wiercioch podpisał roczną umowę z Dynamem Mińsk, po 268 meczach w NHL, ten z pochodzenia Polak spróbuje sił w KHL (W 1988 jego rodzice emigrowali z Polski).♦♦♦